Witam. Wszystko jest możliwe. ? Zaczęłam swoją dietę z Panią Renata i jestem mega zadowolona. Nie raz myślałam że nie dam rady a jednak się udało. Pani Renata wie jak zmotywować ludzi by w siebie uwierzyli. Teraz jak ktoś mnie pyta jak udało mi się tak schudnąć to od razu kieruje ich do Pani Renaty. Zmotywowała mnie a ja po zarzuceniu zbędnych kilogramów czuje się doskonale? mam 15,4 kg mniej i ogromnie dziękuję Pani Renacie za pomoc. ?
MilenaLustereczko, lustereczko....
Miałam już dość widoku, który widziałam w lustrze. Licznik na wadze pokazywał więcej i więcej i więcej. Ubrania ciągle dziwnie się kurczyły, a na każdych zakupach odzieżowych przeżywałam dramat kupując kolejną sukienkę „worek”.
czytaj więcejMoja motywacja była prosta - to względy zdrowotne zadecydowały o fakcie odwiedzenia gabinetu dietetycznego!
Borykałam się z wieloma przypadłościami: między innymi nietolerancjami pokarmowymi, na które lekarze nie potrafili znaleźć skutecznych rozwiązań. Pani Renata już wcześniej udowodniła mi skuteczność diety w eliminowaniu różnych dolegliwości chorobowych w przypadku pracy z moją córką, to dało mi odwagę do rozpoczęcia pracy nad sobą.
Dzięki diecie, zmieniłam nawyki żywieniowe, zaczęłam chodzić z kijkami i wróciłam do swojej poprzedniej wagi sprzed 30 lat, a moje problemy zdrowotne się uspokoiły. Czuję się pełna energii i siły do dalszego działania.
Zaskoczyłam sama siebie! Dodam, że jak bardzo się czegoś chce, to człowiek jest w stanie góry przenosić. Ważne dla mnie jest również wsparcie mojej rodziny i przyjaciół, ich ogromna akceptacja oraz motywowanie mnie do dalszego działania. To ważny i nieodzowny element pracy nad sobą. Mnie się udało.
Dziękuję Pani Renacie za pomoc i cierpliwość przy układaniu mojej diety.
Pani Maria to przykład pacjentki z nadwrażliwością na salicylany. Pacjent w takim przypadku boryka się z ogromną ilością dolegliwości, które toczą organizm, powodują problemy z obszaru układu oddechowego, częste infekcje i przewlekłe pokrzywki.
Praca w naszym duecie polegała głównie na wyłączenia z żywienia tych produktów, które wnoszą sporą ilość salicylany do jadłospisu.
Pamiętam pierwsze spotkanie Panią Marysią i jej słowa - „nie muszę wyglądać jak modelka - chcę być zdrowa” . „To mój cel”!
Udało się i jedno, i drugie - dziś Pani Maria wygląda niesamowicie, czuje się świetnie o czym sama wspomina.
Pozostaje mi tylko pogratulować, odwagi, owocnej pracy nad sobą i rewelacyjnych efektów.
Gratuluję Pani Mario!!
Pozdrawiam
Dietetyk
Renata Jeruzalska