Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona dieta jest cudowna nie wiedziałam że na diecie odchudzającej można nie być głodnym nawet czasem nie przejadam tego co mam przygotowane. Po pierwszym miesiącu 7 kg mniej i 5 cm w tali bosko oby tak dalej. Dietetyk super zawsze doradzi i pomoże w razie wątpliwości. UDZIELI POMOCNYCH WSKAZÓWEK POLECAM WSZYSTKIM REWELACJA :) W KOŃCU WIEM ŻE ŻYJE
KasiaCzy oko i mózg mówi prawdę?
10 miesięcy temu trafiła do mojego gabinetu - spokojna, nieco zawstydzona, nie koniecznie pełna wiary w swoje możliwości, 18-letnia pacjentka.
czytaj więcejMoje zmagania z nadwagą, a później otyłością trwały od dawien dawna. Można powiedzieć, że od zawsze zmagałam się z tym problemem. Dopiero gdy uświadomiłam sobie, że faktycznie mam problem zaczęłam się odchudzać zawsze z efektem „jo-jo”.
Panią Renatę po raz pierwszy spotkałam w klubie fitness, gdzie prowadziła akcję promocyjną. Najpierw ważenie, później rozmowa. Pani Renata okazała się być bardzo sympatyczną osobą i udało jej się mocno wzbudzić we mnie chęć poprawy siebie. Słowa „..mogę pani pomóc” mocno utkwiły mi w pamięci. Postanowiłam umówić się na spotkanie. Pani Renata podeszła do mnie z pełnym profesjonalizmem wypytała mnie o mój styl życia: aktywność fizyczną, godziny pracy, jakiego rodzaju i w jakich godzinach mogę spożywać posiłki.
Po otrzymaniu jadłospisu pierwszą myślą było : „ojej, ale tego dużo”, to miała być dieta, a nie uczta. Potrawy okazały się być łatwe do przygotowania i naprawdę pyszne. Zaczęłam odżywiać się zdrowo i regularnie przy czym w ogóle nie byłam głodna ! Nawet domownicy zaczęli zajadać się dietetycznymi przysmakami. Pani Renata namawiała mnie do RUCHU, najpierw Zumba, którą uwielbiam, a na obecną chwilę coś trudniejszego czyli Twerking. Dzięki Pani Renacie zrozumiałam, że ruch jest mi niezbędny. Waga zaczęła spadać, ja zaczęłam lepiej wyglądać i lepiej się czuć. Najpierw z rozmiaru 48 do 46 , na kolejnej wizycie było już 44! Po prostu niemożliwe stało się możliwe. Z niedowierzaniem spoglądałam na wagę, gdy z przodu pojawiła się magiczna ósemka. Z 104,5 kg schudłam na 87,3 kg w 145 dni! Zakupy stały się przyjemnością :) nie musiałam już wstydzić się swojego rozmiaru i wyszukiwać największych spodni w sklepie!
Motywacji tak naprawdę mam wiele, ale najważniejsze z nich to:
Reakcje ludzi, którzy dawno mnie nie widzieli są momentami śmieszne, a zarazem i dziwne. Sporo ludzi gratuluje mi wytrwałości, determinacji, cierpliwości i oczywiście tak ogromnego rezultatu. Ja czuję się lżejsza, zdrowsza i szczęśliwa. Jeżeli TY zastanawiasz się czy wybrać się do poradni, przestań to robić po prostu wybierz się, porozmawiaj z dietetykiem i zmień swoje życie! Na koniec chciałabym podziękować Pani Renacie za to, że jest!
Pani Agnieszka to młoda kobieta, kochająca mama i żona, świetna córka skromna i sympatyczna dziewczyna, a przede wszystkim niesamowicie zdeterminowana, stawiająca sobie trudne cele, które realizuje krok po kroku. Zgłosiła się do mojej poradni z dość dużą otyłością przy budowie ciała tzw. gruszki, która jest jedną z najtrudniejszych figur przy prowadzeniu kuracji odchudzających ze względu na fakt, iż tkanka tłuszczowa zgromadzona jest w okolicach bioder i ud, a efekty diety są widoczne z dużym opóźnieniem. Co absolutnie nie zraziło Pani Agnieszki do działania, a wręcz przeciwnie. Przychodzi zawsze do poradni z szerokim uśmiechem na ustach a kiedy zadaje Jej pytanie „jak się czuje?” odpowiada….. Świetnie! Pani Agnieszko 17kg za Panią należą się Pani ogromne Gratulacje! za efekty i wielkie pokłady motywacji, chęci zmiany siebie i swojego codziennego życia. Trzymam kciuki za dalsze równie spektakularne wyniki.