Oto mój wynik -16 kg, 7 miesięcy. Jestem mega zadowolona!
Hmmm co mogę stwierdzić z perspektywy czasu - że nie było ciężko!!
Nie byłam głodna!!
A do tego jadłam pysznie i zdrowo.
Największa moja motywacja - wyglądać obłędnie w sukni ślubnej. Tak, tak zrobiłam to dla tego jedynego najważniejszego i najwspanialszego dnia, w którym Panna Młoda ma swój czas.
No i udało się!
Uroczystość zaplanowana na sierpień, suknia ślubna w gotowości, a ja cieszę się jak małe dziecko i jestem jednocześnie dumna z siebie.
Zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i czuję się w 100 % dobrze ze swoim ciałem. To byłoby na tyle. Pozdrawiam i polecam wszystkim współpracę z Panią Renatą.